Jagodno

Jeszcze raz wielkie dzieki za gotowosc do pomocy nawet tak nietypowym czasie jak niedzielny wieczor.
PS>Milo bylo poznac sasiada osobiscie

Nie ma problemu, co do spraw moto polecam sie na przyszłość

Tak sobie myslałem co by to mogło być... moze jeśli ten aku jest już leciwy to mógł nie kręcić tak szybko rozrusznikiem jak powinien (za mała wydolnosć prądowa) mimo ze jest w stanie kręcić nim przez dłuższy czas. Miałem tak samo w skuterze.... mimo ze rozrusznik kręcił, nie szło zapalić, natomiast "z kopa" palił od doktnięcia. Po wymianie aku jak ręką odjął. No ale tam mam gaźnik

Po drugie jak juz samochód bedzie u lekarza to warto poprawić ten przewód od paliwa. Ta tryskająca z boków benzynka jest "troche" niebezpieczna. Wg mnie przewód paliwowy powinien zajśc głęboko za ten grzybek. Opaska ściskająca tez powinna się znajdować za grzybkiem.

Mi tez było miło was poznać

Pozdro.